Koniec jednego roku i początek nowego, to zawsze czas podsumowań. My dziś zapraszamy na pierwszą część podsumowania naszych ubiegłorocznych spotkań z Sylwią. Ci z Was, którzy regularnie śledzą bloga Sylwii (do czego oczywiście zawsze gorąco zachęcamy :)) większość tych zdjęć już widzieli (choć chyba nie wszystkie?), ale mamy nadzieję, że nawet dla Was będzie to miłe wspomnienie.
Zdjęć wspólnie w tym roku zrobiliśmy dużo, więc wybór nie był łatwy. Wpadło tu sporo zdjęć monochromatycznych, bo siłą rzeczy takim trudniej się przebić na blogu u Sylwii, gdzie wszak o modę, a nie o zdjęcia chodzi.
Jak podsumowania, to może i małe wspominki ;) Tak choć po jednym zdaniu do każdego ze spotkań, których zdjęciowe efekty widzicie poniżej.
Ze zdjęciami na Politechnice Warszawskiej (to te pierwsze) kojarzy mi się ?Wow!?, które zrobiłem podnosząc głowę znad plecaka z aparatem i obiektywami, kiedy Sylwia pojawiła się w wersji ?gotowa do zdjęć? :)
Pierwsze outdoorowe fotografie ? te z okolicy centrum handlowego na Placu Unii Lubelskiej w Warszawie ? robiliśmy w pierwszy ciepły weekend wiosny. Wiało jak diabli, ale było czuć, że do pełnej wiosny już niedaleko.
Kolejne zdjęcia robiliśmy w okolicach parku przy pałacu w Wilanowie. Tam życie brutalnie nam udowodniło, że dobra miejscówka na kadr nie musi być dobra, bo może być? hmm? powiedzmy delikatnie? zanieczyszczona ;) Ale spokojnie, nie chodzi tu o trawę, na której Sylwia leży na dwóch z tych zdjęć :)
Już prawie wieczorne zdjęcia z kompleksu biurowego w Miasteczku Wilanów upłynęły pod hasłem głoszonym przez Gosię ?Róbmy szybko te zdjęcia i chodźmy na kawę!?. No i poszliśmy na kawę ;)
Pod Warsaw Spire sprawdzałem własnymi spodniami i plecami bluzy, czy czysty jest chodnik. Czysty nie był? ;) ale chyba było warto, bo kadr z dołu z Sylwią i pełną wieżą biurowca w tle, to jedno z moich ulubionych zdjęć ubiegłego roku.
No i na koniec tej części wspomnień trafiliśmy do drugiego kompleksu biurowego w Miasteczku Wilanów, gdzie najpierw poprowadziliśmy dyskusję z panem ochroniarzem, gdzie Sylwii wolno stać, a gdzie nie? w obu miejscach biurowiec na zdjęciu wyglądałby tak samo, ale w jednym mogła, a w drugim nie? nie ogarniam tej logiki do dziś? A później w zdjęciach pomógł nam deszcz :)
Tyle w pierwszej części. Niebawem wspomnień część druga, tymczasem zapraszamy do obejrzenia zdjęć poniżej.
Fotografia mody, czy jak kto woli zdjęcia fashion Warszawa z Sylwią w 2016 roku. Zapraszamy!