Póroczna Marika zauroczyła nas od pierwszego wejrzenia. Ale totalnie zawładnęła naszymi sercami, gdy zobaczyliśmy na ekranie aparatu efekt pierwszego uruchomienia migawki. Bardzo lubimy te sytaucje, w których w trakcie posprodukcji naprawdę trudno jest zdecydować, które zdjęcia wybieramy, a które odrzucamy. W tym przypadku to było naprawdę niełatwe zadanie.
Mamy nadzieję, że podzielicie nasze zauroczenie :) Zapraszamy do małej galerii w kategorii fotografia dziecięca Warszawa.